Witam Was bardzo serdecznie w zestawieniu kolejnej Pechowej Trzynastki. Dziś zajmiemy się drugą częścią poprzedniego wpisu, czyli przedstawię Wam moje ukochane literackie kobietki:)
Jesteście ciekawi? Miłej lektury!:) Kolejność przypadkowa.
~*~
1. Scarlett O'Hara
Wielokrotnie już Wam powtarzałam, ze uwielbiam tę kobietę;D Jest jedyna w swoim rodzaju, a Vivien Leigh dodała jej swoistego uroku.
2. Joanna Chyłka
Jakże by mogło tak być, że Joanna Chyłka nie pojawiłaby się w zestawieniu. Uwielbiam tę postać;D Remigiusz Mróz to wizjoner;D
3. Maria
Maria również ma swoje miejsce w tym zestawieniu, ponieważ lubię silne kobiece charaktery, a ona niezaprzeczalnie taki ma:)
4. Bellatrix Lestrange
Jedna z najlepiej wykreowanych postaci kobiecych w historii literatury;D
5. Hermiona Granger
Od zawsze kochałam jej inteligencję:)
6. Minerwa McGonagall
Chciałabym mieć taką nauczycielkę;D
7 i 8. Marysieńka Sobieska i Charlotta Mesire
Przebiegłe, piękne intrygantki - kochamy takie kobiety;D
9. Tiffany Maxwell
Ten GIF mówi wszystko;D Nic dodać nic ująć;)
10. Anna Karenina
Piękne kobieta, walcząca o własne szczęście:) Piękna kreacja postaci:)
11. Effie Trinket
Kocham zdecydowanie za przebojowość:)
12. Alice Cullen
Za wieczny uśmiech i radość:)
13. Daenerys Targaryen
Odwaga, jakiej nie znajdzie się gdziekolwiek indziej;)
~*~
To już wszystko na dziś:) Mam nadzieję, że wpis Wam się podobał. Liczę na Wasze propozycje w komentarzach na dole,
Miłego zaczytania,
A.
Marysieńka! Kiedyś zastanawiałam się na tą książką, więc skoro jej osobę oceniasz tak wysoko, to chyba warto zainwestować i kupić.
OdpowiedzUsuńAnna Karenina - kiedyś mocno się inspirowałam jej postacią. :)
OdpowiedzUsuńLubię takie zestawienia, głównie dlatego, że są subiektywne i prowokują do stworzenia własnych. Moja ulubiona damska postać literacka? Mhm... chyba Dolores Haze z "Lolity".
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze Remigiusza Mroza, ale na pewno po niego sięgnę jak uporam się z listą książek do czytania :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam Hermionę i McGonnagal ;) Jeśli chodzi o Efiie, jest całkiem ciekawą postacią, ale raczej bardziej niż ją samą, cenię wcielającą się w nią aktorkę. Dankę też uwielbiałam do czasu, aż woda sodowa nie uderzyła jej do główki i nie zrobiła z niej zaślepionej wariatki po trzecim sezonie GoT. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że niedługo wróci do normy ;)
OdpowiedzUsuńW wielu przypadkach zdecydowanie się zgadzam! Dużo postaci z HP :) No i świetnie, że pamiętałaś o Alice, też ją uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńDaenerys Targaryen to jedna z najbardziej znienawidzonych przeze mnie postaci książek Martina. Zresztą w serialu też mnie denerwowała ;)
OdpowiedzUsuńMarię "Parabellum" bardzo polubiłam - podobnie jak Chyłkę, chociaż za samą książką nie przepadam :/
Natomiast Effie jest boska :D
Pozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Moje ulubione z Twojego zestawienia: 4,5,6, 12 i 13 :D Nie wiem, w której kolejności mogłabym je ustawić, ale również lubię te wykreowane postaci! :)
OdpowiedzUsuń