45. M. Quick "PORADNIK POZYTYWNEGO MYŚLENIA"

Są takie książki, po których nie spodziewamy się, że przyniosą nam masę pozytywnych emocji i nas zachwycą. Ja patrząc na jakąkolwiek okładkę mogę tylko się domyślać, czy treść spodoba mi się, czy też będę chciała jak najszybciej dotrwać do ostatniej kropki. Pozycja, jaką Wam dziś zaprezentuję bardzo mnie zaskoczyła. Jest to jedna z najlepszych książek, przeczytanych przeze mnie w tym roku. 

Zapraszam na recenzję świetnego "Poradnika pozytywnego myślenia" autorstwa Matthew'a Quicka.

Patrick 'Pat' Peopels  ma trzydzieści lat i problemy z psychiką. Właśnie wyszedł ze szpitala, gdzie przebywał jakiś czas. Dlaczego tam trafił? On sam dokładnie tego nie pamięta. Wie jedynie, że zostawiła go żona. Pat chce się zmienić, by odzyskać ukochaną i stworzył sobie do tego celu drogę - ćwiczenia fizyczne, czytanie angielskiej klasyki oraz bycie miłym i pozytywnie nastawionym do świata. W trakcie starań poznaje jednak Tiffany, jaka zupełnie odmieni jego życie. A co ich połączy? Przekonajcie się sami.

Uwielbiam tę powieść! Jest niezwykle zabawna, ale jednocześnie przekazuje bardzo ważne treści. Czytelnik obserwuje świat z perspektywy chorej osoby, co na zawsze zmienia jego stosunek do tego typu sytuacji. Wielu ludzi uważa, że choroby psychiczne to wydumany problem, ale "Poradnik..." pokazuje, iż są w wielkim błędzie. Tego typu schorzenie dotyka nie tylko samego pacjenta, ale też jego rodzinę i przyjaciół. 

Kocham postać Pata. Wspaniale czyta się książkę, kiedy on jest narratorem. Sprawił, że pochłaniałam ją z niesamowitym zadowoleniem. Na pewno pomagało mi w tym to, iż bohater jest bardzo oryginalny i autor ukazał to w jego myślach i zachowaniu. Tak czy inaczej, było to niesamowite doświadczenie. Jeszcze większe wrażenie zrobiła na mnie Tiffany. Uwielbiam wyraziste kobiece bohaterki, a ona zdecydowanie taka jest - niezrównoważona, impulsywna, pełna wigoru. Wspaniała!:) 

Uwagę zwracają na siebie także inne postaci - rodzice Pata - którzy są tak niezwykle odmienni. Ona troskliwa i dbająca o rodzinę, on uzależniony od hazardu, chcący by domowe życie obracało się wokół rozgrywek ulubionej drużyny futbolowej. Choćby ze względu na takie kreacje, warto sięgnąć po "Poradnik...".

To pierwsza książka Matthew'a Quicka jaką przeczytałam. Kiedy zobaczyłam ją w bibliotece (oczywiście słyszałam o niej wcześniej) spodziewałam się kolejnej młodzieżówki o przewidywalnej strukturze i nudnej formie. Niesamowicie się zaskoczyłam i kajam się w myślach za to, jak zaszufladkowałam autora. Pan Quick stoi teraz u mnie na piedestale twórców tego typu literatury. Mam nadzieję, iż  niebawem uda mi się sięgnąć po jego inne powieści, na przykład "Wybacz mi Leonardzie".

Życzę miłego zaczytania!

A.

~*~

Wydawnictwo: Otwarte

Rok wydania: 2013

Stron: 380
Tłumaczenie: Joanna Dziubińska, Maria Borzobohata-Sawicka

Ocena: 10/10